mBank ma zwrócić pieniądze klientom. Jest decyzja UOKiK
UOKiK zdecydował, że mBank będzie musiał zwrócić klientom opłaty za wypowiedzenie umowy o kredyt odnawialny.
Postępowanie UOKiK wobec mBanku trwa od maja 2020 r. Zapoczątkowała je skarga jednego z konsumentów, który został zobowiązany do uiszczenia opłaty za wypowiedzenie umowy o kredyt odnawialny. Jednak zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, kredyt odnawialny można wypowiedzieć w każdym momencie bez ponoszenia opłat. Bank zatem niesłusznie pobierał opłaty.
Kredyt odnawialny to środki dostępne w ramach konta osobistego, poza własnym saldem na rachunku. Te środki odnawiają się za każdym razem, gdy na rachunek kredytobiorcy wpływają jakiekolwiek kwoty. W zdecydowanej większości banków, w tym także w mBanku, klient najpierw zakłada konto osobiste, czyli rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Później, na bazie takiego konta, może wnioskować o powiązany z nim kredyt odnawialny. Takie rozwiązanie pozwala na każdorazowe powiększanie salda o dodatkową kwotę, z której klient może skorzystać w dowolnym momencie. Należy jednak pamiętać, że zanim kredytobiorca będzie mógł uruchomić środki z linii kredytowej, musi wykorzystać swoje własne środki zgromadzone na rachunku.
Jak poinformował UOKiK, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował pobieranie przez mBank opłat za wypowiedzenie umowy o kredyt odnawialny. W toku decyzji urzędu, bank ma zwrócić konsumentom niesłusznie pobrane opłaty. Decyzja jest nieprawomocna.
2500 euro dla każdego, kto zezłomuje auto na rzecz roweru elektrycznego >>>