Ostatni dzwonek na przesłanie informacji do fiskusa. Potężne kary

fiskus beneficjent rzeczywisty

Dziś mija termin na przesłanie fiskusowi informacji o osobach, które faktycznie kontrolują spółki. Brak tych informacji bądź spóźnienie się z ich przekazaniem może skutkować karą w wysokości do miliona złotych.

Choć Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych działa od października, to nie ma w nim wielu danych, które powinny się w nim znaleźć. Przede wszystkim brakuje informacji o tzw. „beneficjentach rzeczywistych” wszystkich spółek założonych przed 13 października 2019 r. Celem CRBR jest przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Publiczny charakter zapewnia większą kontrolę i przejrzystość informacji, a także większe zaufanie do uczestników obrotu gospodarczego.

Informacje o beneficjentach rzeczywistych trzeba było w pierwotnym założeniu zgłosić do 13 kwietnia 2020 r., termin jednak został wydłużony ze względu na pandemię. Ostateczny dzień wyznaczono na 13 lipca 2020 r., ale termin ten wydłużono do 14 lipca. W zeznaniu muszą znaleźć się informacje o „osobach fizycznych sprawujących bezpośrednią lub pośrednią kontrolę nad spółką”. Dotyczy to spółek handlowych:

jawnych;

komandytowych;

komandytowo-akcyjnych;

z ograniczoną odpowiedzialnością;

akcyjnych (z wyłączeniem spółek publicznych);

od 1 marca 2021 r. także prostych spółkach akcyjnych.

Odpowiedzialność za brak zgłoszenia ponoszą reprezentanci spółki. Cały proces dokonywania zgłoszeń odbywa się online za pośrednictwem witryny stworzonej przez Ministerstwo Finansów. Brak zgłoszenia lub spóźnienie się z nim może skończyć się karą w wysokości do miliona złotych.

Mandat za grilla – kiedy i w jakich sytuacjach?